piątek, 4 września 2015

Wrzesień na Żarnowieckim.

No i mamy wrzesień.
Niby dobrze,bo to mój najlepszy miesiąc na tym łowisku.Z drugiej jednak strony lato powoli się kończy :( i to jest dołujące.
Statystycznie to właśnie w tym miesiącu łowie największe okonie.
No i stało się.
Dziś okonie żarły na maksa.Dosłownie pożerały drop-shopowe przynęty :-)
Trafiły się też garbusy :-)
Oczywiście pływają dalej :-)
Okonie powyżej 30 cm.trzeba wypuszczać,bo to materiał rozpłodowy.