poniedziałek, 28 września 2020

Urlop w Bieszczadach.

Od 2 sezonów wraz z moim przyjacielem wyjeżdżam w Bieszczady.

Łączymy wędkarstwo i naszą nową pasję - wędrówki po górskich szlakach.

Tegoroczny urlop na długo pozostanie w mojej pamięci.

Ustanowiłem podczas pobytu swoje dwa rekordy:

                              Boleń -74 cm.


Tęczak - 41 cm


oraz pierwszy raz złowiłem:
Świnkę i Brzanę.



I jak tu nie zakochać się w Bieszczadach ???